Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LiV
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: London
|
Wysłany: Pon 19:42, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
L; Ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alisonka
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Llynnau Mymbyr, Snowdonia, Cymru
|
Wysłany: Pon 19:54, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A: No to gód... ide go sledzic
L: A ja ide powiedziec o nowej osobie w zakonie
D: szaaaa.... niech to pozostanie tajemnica narazie.
A: Taaa... umre i wszyscy o mnie zapomna...
L: No dobrze
D: A teraz idzcie...
A: AAAAAAAŁŁŁŁŁŁŁ!!!!!!!!!
L, D: CO?!
A: Szczotki mrocznego znaku aaaaałłłłł.... wzywa mnie!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LiV
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: London
|
Wysłany: Wto 20:48, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
L: Masz rozpuszczalnik?
D: Daj mi 2 minutki
(przychdzi po 5 minutach i Alis jest przywiązana do krzesła)
L: Mogę?
D: Naturalnie
L: Gotowa
A: Mhmmm,....yyyy..eeee nieeee!
(rozlewa rozpuszczalnik)
L: I po śladzie...
D: Nadal wzywa?
A: Nie ^^ dziękki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alisonka
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Llynnau Mymbyr, Snowdonia, Cymru
|
Wysłany: Śro 20:33, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A: Ale mysle
L: WOW!
D: Co myslisz?!
A: Ze jestescie glupi jak mam wiedziec o jego planach nie wiedzac kiedy nas wzywa i nie majac mrocznego znaku?
D: UPS!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LiV
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: London
|
Wysłany: Śro 20:34, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
D: MorsMaMorde!
A: To nie tak
L: Ale już jesteś tępy.. Morsmorde!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alisonka
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Llynnau Mymbyr, Snowdonia, Cymru
|
Wysłany: Śro 20:53, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A: Phew... czego was ucza na tym 3 letnim kursie Aurorow
L: Co ty masz do aurorow.
D: No wlasnie
A: Hmmm mam do nich respekt... Pewien "auror" mnie wydziedziczyl
L: O jaaaa...
A: Ale chodzi o to ze mroczny znak moze robic tylko Czarny Pan
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LiV
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: London
|
Wysłany: Sob 19:39, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
L: to pobiegnij do niego i powiedz, ze wstretni aurorzy ci go zmyli i prosisz go aby ci go zrobil poniewaz jestes wierna jemu i jego przekonaniom
A: Phef... No dobra...
D: Tylko się pospiesz bo nie mamy zbyt wiele czasu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alisonka
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Llynnau Mymbyr, Snowdonia, Cymru
|
Wysłany: Nie 21:08, 12 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Alis pstryknela palcami... Nagle znalazla sie na cmentarzu. Obok niej przepełznął cicho wąż. Poszła Wielkim Krokiem w strone wielkiego marmurowego nagrobka. Widniał na nich napis "Meropa Gaunt-Riddle" Nikogo nie było.
A: Phew... chciałam sie teleportować tam gdzie on by był -_-
Nagle zza nagrobka powoli wychodzi Czarny Pan i "sunie" po ziemi w strone Alison.
V: Alison! Jak sie dawno nie widzielismy! Masz jakas sprawe?
A: Tak Panie... Ostatnio stoczyłam bój z aurorami. Zabiłam 2 ale oni mi wypalili rękę (pokazuje wypalona skore) i tym samym zniszczyli mi mroczny znak.
V: Czarny Pan odpłaca swoim sługą (machnal reka i skora Alis zrobila sie normalna). Daj reke.
Alis podała
V: A teraz stój spokojnie... Mors ma morde!
Nic sie nie stało
V: Qurwa! Jak to leciało!
A: Morsmorde
V: A własnie... dzieki "Morsmorde!".
A: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Po chwili ból minal
V: Wisisz mi 2 piwa.
A: Phew...
V: I cos jeszcze
A: Łot?
V: Czytam w twoich myslach. ZDRADZASZ MNIE!!!
A: Ależ nie! Jak smiesz Panie tak mowic! Jestem twoim najwierniejszym sługą...
V: ALe ty naiwna jestes... jaja sobie robie z ciebie hahahaha....
A: Eeeee... aha wisisz mi za to ognista whisky...
V: A spierdalaj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LiV
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: London
|
Wysłany: Wto 20:59, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A: No taaaak! Ja to musze kupować, a ty nie, no nie?
V: A jak
A: A co tam u Belli?
V: Hmm..... ostatnio mi się oświadczyła, ale nie przyjąłem...
A: Czemu?!
V: Bo... bo... bo ja.... KOCHAM CIE ALIS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A: ?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alisonka
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Llynnau Mymbyr, Snowdonia, Cymru
|
Wysłany: Śro 20:08, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
a: Eee... chyba nie zrozumialam
V: NO KOCHAM CIE!!!!!
A: aahhhaaaaaa... swieeeetttnieee... -.-
V: Czy wyjdziesz za mnie?
A: Chyba cie powaliło
Jednak wtedy pomyslała sobie o władzy jaka moze posiadac i mocy czarodziejskiej.
A: Zmieniam zdanie... TAK
V: To sie bardzo ciesze
A: Ja tez Ale teraz musze wrocic do tych czopow z ministerstwa
V: Bede czekac
Nagle PSTRYK i Alis jest juz w gabinecie Dumbledore'a
D: I jak?
A: Dobrze
L: A cos wiecej?
A: Nie moge wam pomoc. Przyszłam tutaj zaprosić was na slub
L: CZYJ?!
A: Moj i Voldzia
Dumbledore zemdlał a Liv opadła szczeka.
L: Czy... cz ty wiesz w co sie pakujesz?
A: Tak... władza i potega... ahhh tego mi bylo potrzeba a pozniej... całe TT (moja druzyna Quidditcha) bedzie... MOJE ]:->
L: Jestes walnieta!! Kiedys bylas normalniejsza!
A: Bo kiedys nie byłam Ciocią Lord Alis Voldemort
L: NIE PIEPRZ GŁUPOT!! Wciaz jestes Alison Lupin... i masz nam pomoc
A: Nie mow mi o tym nazwisku grrrr... zdrajcy...
L: A ty od kiedy masz obsesje na punkcie czystosci krwi? Zachowujesz sie jak Malfoyowie
A: Ale juz mam fajny plan. Najpierw zabijemy Aurorow a pozniej cały Zakon Feniksa Cieszysz sie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LiV
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: London
|
Wysłany: Nie 22:59, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
L: Pierdol się!
A: Jak ty do mnie mówisz?!
L: Avada Kedavra!
Alis padła martwa na podłogę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alisonka
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Llynnau Mymbyr, Snowdonia, Cymru
|
Wysłany: Nie 23:00, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ale nagle wstaje
A: Zmartwychwstałam
L: Oczywiscie
A: A czemu nie? Mam horkruksy
L: Omg
A: Ha i nie mozesz mnie zabic Ale czemu ty jestes taka nietolerancyjna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LiV
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: London
|
Wysłany: Pon 17:11, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
L: Bo... bo... Voldzio, mnie nie przyjął do swojego Zakonu Śmierciożerców ;(
A: CZEMU??!!
L: Bo jestem w Zakonie Feniksa, ale powiedziałam, że moge byc szpiegiem a on nic ;(
A: Ojej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alisonka
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Llynnau Mymbyr, Snowdonia, Cymru
|
Wysłany: Pon 20:30, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A: Bo on jest normalny
L: Spadaj
A: Nie no na powaznie to on cie nie przyjal bo aurorem jestes
L: Ale ja zlozylam przysiege wieczysta
A: No to nic sie nie da zrobic z tym
L: Da sie...
A: ?
L: nie wyjdziesz za Voldzia, bedziesz dobra wrocisz do zakonu, bedziesz naszym szpiegiem no i pogodzisz sie z rodzicami
A: Nie... sława sława sława sława aaahhhhh
L: Przeciez jestes sławna. Jestes najlepsza szukajaca brytyjskiej reprezentacji
A: To nic... moge miec władzę, potęgę...
L: TO tylko taki blef... a gdybys byla z nami.... byłabys sławna jako nasz jedyny szpieg...
A: Phef... i co bym z tego miała...
L: A co masz z tego ze jestes ZŁAAAAA...
A: Milosc mojego zycia <zakochany>
L: Haahahahaha Voldzio.... hahaha milosc zycia hahahaha ale np... hmmm... jak bedziesz z nami powrocisz do Walii... ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LiV
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: London
|
Wysłany: Wto 22:37, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A: Tak?!
L: No tak
A: Ale ja mogę przecież w każdej chwili
L: Ale jako jej godny obywatel
A: Eeee tam.....
L: Myślisz, ze Voldzio Ci to wszystko da co ty chcesz? Pomyśł o Brianie!
A: No w sumie.... No ale co będe z tego miała?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|