Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alisonka
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Llynnau Mymbyr, Snowdonia, Cymru
|
Wysłany: Wto 12:12, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
L: Nie wiem
R: Ale wy mądre jesteście
A: ? A NO TAK! Portus. Powiedziala Alis rzucajac zaklecie na jakis kamien
TRZASK!
L: Gdzie sa twoi rodzice?
A: Teleportowali sie. Phef ja chce być pełnoletnia
L: Ja tez dobra na trzy łapiemy... RAZ... DWA... TRZY
złapały i nagle wylądowały na jakiejś pustyni
L: NO I CO TY ZROBIŁAŚ?!
A: Emmm ja nie wiem gdzie ja mieszkam wiec nie wiedziałam jak rzucic zaklecie
L: Buraq
Nagle uslyszały głos za sobą
Ktoś: Czy nie wiecie jak dostać się do kanału Sueskiego?
A: Nie
Ktoś2: Kali być głodny, Kali zjeść słoń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
LiV
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: London
|
Wysłany: Wto 12:15, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A: Stooop! Powiedziałaś rodziców....?!
L: Eee.. Przejęzyczyłam się...
A: Ty coś wiesz....
L; Ja no co ty....
K: Ej, Kali jest głodny ziomy!
A: Mam Cię w dupie Kali... spierdalaj! ;[
L: No cóż, subtelne to nie było...
A: Mów (wzieła różdżkę i mierzuyła w nią na Liv)
L: No dobra tonks to twoja matka,. jie boj!
A: CO?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alisonka
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Llynnau Mymbyr, Snowdonia, Cymru
|
Wysłany: Wto 12:18, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
L: No tak...
A: Niezły zart hahaha <alis zaczeła pokładać się ze smiechu>
L: ale ja mowie na serio
A: Tak tak a teraz bedzie "Mamy cie!"
L: Ehhhh
K: Kali znaleźć słoń
K2: Nel znalazła fontanne
A: Swietnie
K: Słoń! Bedzie jedzenie
A: Avada Kedavra (mrocznym głosem)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alisonka
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Llynnau Mymbyr, Snowdonia, Cymru
|
Wysłany: Wto 12:47, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Nagle wszystko rozmazało im sie przed oczami... Stały w jakiejs mugolskiej miejscowosci z wielkim napisem "Llynnau Mymbyr"
A: O To tu...
L: Nom, właśnie mi sie cos przypomnialo
A: CO znowu?
L: Ja tu ostatnio byłam
A: jak to byłaś?
L: Emmmm no byłam u ciebie
A: Agrrrrr... i dopiero teraz to mowisz?!
L: Nom
Jakis głos z oddali
K: ALIS!
Alis odwrociła się szybko rozglądając się czujnie (jak to robia lisy)
A: Karoline!
L: Kto to? (szepcze)
A: Koleżanka stara
L: Aha
K: Jak cie dawno nie widziałam, mam to co zawsze
A: To tak sie rozpoczyna rozmowe dawno nie widzianych kolezanek?
K: NO weź... raz ci nie zaszkodzi
A: Nie
K: Ale sie drętwa zrobiłaś... tylko raz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LiV
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: London
|
Wysłany: Nie 18:05, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A: Nie, spierdalaj!
K: A podwójnie?
A: Chyba, że tak ;]
L: To ja tez chce!
K: Karolajn jestem
L: Liv
K: No to macie
A: Ale bajer, znowu ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alisonka
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Llynnau Mymbyr, Snowdonia, Cymru
|
Wysłany: Nie 18:57, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
L: To uzaleznia?
A: No co ty To słabe jest
L: To fajnie
A: Ale jeszcze lepsze jest palenie herbatek
K: OMG -.- ty to tylko bys herbatki paliła
A: Bo słabe są
L: Palimy?
A: no
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|