Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LiV
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: London
|
Wysłany: Nie 22:51, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A: Ej Lilli srili gdzie twoje miejce?
L: Chyba w kiblu nie?
A: No tak...
L: Ej zobaczmy co tam u Clar...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alisonka
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Llynnau Mymbyr, Snowdonia, Cymru
|
Wysłany: Nie 22:54, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ida i ida... nagle spotykaja mojego fathera
RL: Alisss gdzie ty byłaś szukam cie juz 3 godziny
A: Wkurzała mnie Lilly
RL: AAAAAAaaaaaa nie mow tego imienia bo sie glupota zaraze!!!!
L: Ej no wlasnie Alis przestan!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LiV
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: London
|
Wysłany: Nie 22:57, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Papa lece :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alisonka
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Llynnau Mymbyr, Snowdonia, Cymru
|
Wysłany: Nie 23:02, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ale czopppp!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LiV
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: London
|
Wysłany: Pon 14:52, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
nie moja wina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LiV
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: London
|
Wysłany: Pon 14:54, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
poszły do Clar
L: Hej Clar!
C: Zaczekaj chwilke Draco, tak?
A: Wy jeszcze nie skończyliście?!
C: Musimy się sobą nacieszyć...
D: Wkońcu jutro wyjeżdżam
C: CO?!
D: Miałem Ci powiedzieć ale no wiesz, no umm, tak ładnie całujesz
C: Jak mogłeś chamie jeden
(trzasnęła mu ostro w twarz)
A,L: <wow> ?!
C: Należało mu się
A,L: ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alisonka
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Llynnau Mymbyr, Snowdonia, Cymru
|
Wysłany: Pon 19:02, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A: eeee... to moze ja sobie pojde...
Wyszla
Liv zostala sam na sam z Clar i Draco.
L: to ja moze tez pojde...
No i wyszla
L: Aaaaaaa Alisssss czekaj nie zostawiaj mnie z tymi lizaczami!!!!!!!!
A: No dobra
L: CO robimy?
A: Ja bym pograla w quidditcha.
L: No dobra ale najpierw chodzmy do oblakanej
A: Oblakanej?! aaaaa... wrozbiarstwo. No jasne trzeba sie nacieszyc niedziela. Jutro juz lekcje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LiV
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: London
|
Wysłany: Pon 22:38, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
1. Nie twierdze, że wrózbiarstwo jest głupie i pani od wrózbiarstwa nie jest obłąkana! Ja uwielbiam ten przedmiot ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alisonka
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Llynnau Mymbyr, Snowdonia, Cymru
|
Wysłany: Pon 22:44, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A: Sama mowisz ze ejst oblakana ale no luz...
Wchodza do sali od zielarstwa gdzie znajduja profesor a przy niej 5 butelek whisky (to nie ja wymyslilam, cos tego typu bylo w HP )
T: Witaaaajcieee moje drooogie
L: Witam pania profesor... ja chce zglebic tajniki wrozbiarstwa w chiromancji...
T: Ahhh tak kochaniutka
A: słucham? Chiro co?
L: Wrozenie z reki
T: Ale najpierw... widze moja droga (patrzy na Alis) ze wkrutce umrze bliska ci osoba
A: tiaaaa... wiem o tym i czekam tylko na to -.-
L: To co z chiromancja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LiV
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: London
|
Wysłany: Pon 22:47, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
T: Wiecie co? Jestem najebana jak stodola wiec pogadamu jutro
A: Ok, a moge sie do pani dołączyc mam strasznego kaca moze tom i pomoze?
T: zapomnij, tój ojciec by mi nogi z dupy powyrywal
L: Ona ma racje
A: Dowidzenia
L: Bye pani profesor
T: Dowidzenia moje drogie (czkwaka)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alisonka
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Llynnau Mymbyr, Snowdonia, Cymru
|
Wysłany: Pon 22:53, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A: Ale sie najebala... hahahaha....
L: Hahaaha a jakie slownictwo "twoj ojciec by mi nogi z dupy powyrywal"
A: O ja ale przeciez nic bym mu nie powiedziala
L: Ale ona jest bardzo fajna i ci nie pozwoli pic
A: omg... ale wiesz ze czlowiek na kacu moze sie zabic jak ma ochote sie napic a nie moze... to znaczy nie samobojstwo tylko cos tam z jakims narzadem
L: Interesujace
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LiV
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: London
|
Wysłany: Wto 9:23, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A: No wiem
L: Co teraz robimy?
A: idziemy już spać
(poszły do łóżek i obudziły się rano)
A: Łaaaaaaaa! Jaki ładny dzień, ale już jest głupi, bo dziś poniedziałek
(Liv obróciła się na drugi bok)
A: Wstawaj!!! (rzuciła w nią poduszką, a następnie książką i ta się obudziła) Clar nie przyszła na noc!
L: Co? .... Jak to?
A: Gdzie ona jest?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alisonka
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Llynnau Mymbyr, Snowdonia, Cymru
|
Wysłany: Wto 9:32, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
L: W łózku z Draco (powiedziala obojetnie)
A: COOOO?! TO KAZIERODZTWO!!!!!!!!!!!
L: Dajmy im spokoj jak sie chca mietolic to ich sprawa'
A: No luz
L: Ale dzisiaj glupie lekcje... nie ma Wrozbiarstwa, OPCM i Quidditcha
A: No... ale mozemy temu zaradzic (powiedziala wyciagajac za nogi Liv z lozka)
L: Jak?
A: chodzmy pograc w Quidditcha
L: Teraz? zaraz astronomia!
A: Co tam astronomia... jest banalna
L: Taaa Wrozbiarstwo jest banalne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LiV
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: London
|
Wysłany: Wto 9:36, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
L: Dobra idziemy najpierw do Pokoju Malfoya, tego dzieciojebcy
A: Dzieciojebcy?!
L: eeee no tak.... przeciez on mógł się juz z Clar pieprzyć, a ona jest jeszcze dzieckiem i dziewicą (<hahaha>)
A: A skąd ty to możesz wiedzieć?
L: Ona ma dopiero 14 lat....
A: A moze w Irlandii są jakies inne zasady niz w Angli?
L: To są dwa państwa obok siebie, gdzie istnieją te same prawa copie -.-
A: No dobra niech Ci będzie idziemy do niej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alisonka
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Llynnau Mymbyr, Snowdonia, Cymru
|
Wysłany: Wto 9:44, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ida i stoja przed pokojem Malfoya...
A: Eeee... kto wejdzie?
L: No ty na mnie nie licz...
A: Ta jasne...
L: No to idziemy to nie ma sensu...
A: No dobra juz ja to zrobie
Wbiega do pokoju
A: Tajfuny z Tutshill wygrały z Pustulkami z kenmare!!!!!!!!!!!
Liv stala za nia... patrza a tam stal tylko Draco nagi... byl wkurzony
L: Ups spadamy
Zaczely bic ale Draco sie szybko ubral i pobiegl za nimi z rozdzka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|